Co ma zrobić rodzina, która jest zbyt biedna (ma za niskie dochody) by starać się o kredyt na zakup własnego mieszkania. A jednocześnie dochody te są zbyt wysokie by kwalifikowały taką rodzinę do uzyskania od gminy mieszkania kwaterunkowego. Wynajem mieszkania na rynku komercyjnym też często przekracza możliwości takiej rodziny. No i jak tu „odłożyć” na przyszłe własne gdy cały dochód idzie na wynajem cudzego mieszkania.
Co może państwo, które chciałoby wspierać takie rodziny?
Może dopłacać do komercyjnych kredytów tak by były one mniejszym obciążeniem dla rodzin. Zyska na tym rodzina i banki. Ale nadal może pozostać problem braku zdolności kredytowej, mimo dopłaty do późniejszych rat. Programy dofinansowania do kredytów były już wprowadzane przez poprzednie ekipy rządowe, jednak nie przyniosły one spodziewanych efektów.
Rząd może też próbować reanimować budownictwo spółdzielcze. Jednak musiałby być to imo program dobrze przemyślany. Bo były już próby rozwoju tzw TBSów, jednak nie rozwinęły się na szerszą skalę.
Z dużym zainteresowaniem czekam na przedstawienie przez rząd szczegółów programu Mieszkanie Plus.
Komentarze
Pokaż komentarze (95)