Sowy uszate szybko dorastają i z przedszkola na sośnie przeniosły się do pobliskiej brzeziny. Coraz trudniej je wypatrzeć. Natomiast coraz głośniejsze są nocami. Dźwięki jakie wydają małe sowy niestety nie należą do tych z rodzaju przyjemnych. Piii....Piii....Piiiii.... I tak do rana. Tak młoda sowa sygnalizuje dorosłym swoją obecność. Liczne wypluwki (niestrawione resztki ofiar) świadczą o wytężonej pracy rodziców oraz wilczym apetycie młodych.
***
Sowy uszate nie unikają ludzi, ale starają się trzymać dystans. Lubią zagajniki, grupy drzew wśród pól. Miejsca gdzie łatwo o wystarczająca ilość pokarmu. Sowy uszate same nie budują od podstaw swoich gniazd. Szukają porzuconych gniazd po wronach lub srokach. Podobno można próbować zachęcać sowy (lub inne ptaki) do gniazdowania wieszając na sośnie lub świerku stary kosz wiklinowy. Kosz będzie imitował porzucone gniazdo.
Komentarze