Nigdy nie przypuszczałem, że wyścig kolarski będę oglądał jak horror. A dzisiejszy wyścig pań był równie dramatyczny jak wczorajszy panów.
A upadek Annemiek van Vleuten zamrozil mi na chwilę krew w żyłach. Koszmar... Wyglądało bardzo fatalnie.
Na trasie mordercza walka do końca. Wygrała holenderka Van Der Breggen. Kasia Niwiadoma ukończyła wyścig na 6 miejscu.