Jeden z blogerów zastanawia się czy można było przewidzieć trzęsienie ziemi. Otóż... Można było mieć nawet pewność, że ono nastąpi. Problem jest z określeniem kiedy.
To tak jak z zastanawianie się kiedy przyjdzie po nas kostucha.
Można obliczac szacunkowy czas życia. Można się zastanawiać ile nam jeszcze zostało... Ale życie nie na tym polega. Trzeba żyć i brać to co życie daje.