hephalump hephalump
286
BLOG

Oni się ciebie boją

hephalump hephalump Rozmaitości Obserwuj notkę 6

Pisałem niedawno o swoich perypetiach z wynajmem mieszkania. (patrz tu) Ale nadal intryguje mnie dlaczego, w sumie bliskie osoby, nie mówiły mi wcześniej, że tak wiele rzeczy jest w lokalu do naprawy. Bo ja rozumiem, że nie każdy musi sobie ze wszystkim sam dawać radę, ale jak się chce to można poprosić np. o radę lub pomoc.

"Oni się ciebie boją"

Taką dostałem odpowiedź na pytanie dlaczego nikt nie powiedział mi, że umywalka pękła, zlewozmywak przecieka, a kuchnia była zalana. Oczywiście odpowiedź dostałem pośrednio - przez żonę. Widocznie ona jest mniej straszna.

Tylko co we mnie jest takiego, że można się aż tak bać? Nakrzyczę? Powiem coś strasznego? Napiszę uwagę do dzienniczka?

Zupełnie nie pojmuję co jest przyczyną takiego zahamowania, które nie pozwala przyznać się do problemów. Że lepiej maskować smród gnijących mebli kadzidełkiem, niż poprosić o pomoc w usunięciu skutków awarii.

hephalump
O mnie hephalump

w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości